Bratek
Jestem absolwentką kulturoznawstwa i filozofii w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Śląskim, Podyplomowych Studiów Prawa Własności Intelektualnej na Uniwersytecie Warszawskim oraz Akademii Artes Libereles (Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Warszawski).
Do grona studentów Akademii Artes Liberales dołączyłam na pierwszym roku studiów i wtedy moje życie stało się na wskroś intensywne. Mnóstwo godzin w pociągach, w podróży na sesje i zajęcia, najpierw w Krakowie, potem w Warszawie. Nocne lektury, dziesiątki maili, nieustające pisanie prac (rocznych, sesyjnych), ciągłe przezwyciężanie chaosu organizacyjnego – po kilku latach od ostatnich zajęć w ramach Akademii zaczynam za tym wszystkim tęsknić!
Moje zainteresowania badawcze przez długi czas skupiały się wokół filozoficzno-społecznej problematyki płci, a dzięki AAL-owi uczestniczyłam w wielu interesujących projektach genderowych, konferencjach i zajęciach prowadzonych przez najlepszych polskich badaczy. W ramach Akademii pogłębiałam moje zainteresowania związane z filozofią kultury, religioznawstwem, problematyką uwodzenia w kulturze i filozofią liberalizmu. Obecnie zajmuję się pracą badawczą w obszarze nowych technologii w kulturze oraz digitalizacją i budowaniem strategii dla Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale bardzo brakuje mi Uniwersytetu, dlatego niebawem planuję do niego wrócić.
Doceniam posiadanie wolnych chwil. Lubię niemal wszystko co włoskie, interesuje się żywo prawem własności intelektualnej, zwłaszcza prawem autorskim na gruncie najnowszych technologii. Bardzo lubię intensywną pracę, zwłaszcza jako autor i redaktor tekstów, a letnie miesiące już od kilku lat spędzam w pracy, na festiwalu filmowym Era Nowe Horyzonty.
Moje artes już nie istnieje, było to ulotne, wyjątkowe połączenie grona Profesorów, wielu partnerów do dyskusji, czasu i miejsca, i wreszcie – przyjaciół. Gdy o tym myślę, ogarnia mnie nostalgia. Trochę czasu zajęło mi jednak zrozumienie, że umiejętność odrywania się od rzeczywistości, której nabawiłam się w AAL towarzyszy mi teraz w życiu codziennym. Niczego nie żałuję.
